''Wielki Ogarniacz Życia, czyli Jak być szczęśliwym nie robiąc niczego'' Pani Bukowa - Recenzja książki

,, Jeśli jestem tym, co jem, to niezła ze mnie babeczka''
Pani Bukowa





              ,,Wielki Ogarniacz Życia, czyli Jak być szczęśliwym nie robiąc niczego''

Kategoria: Rozrywka
Seria: --
Wydawnictwo : Flow Books
           Data wydania: 2 października 2017
         Autor: Pani Bukowa
        Cena okładkowa: 29,90 złoty


Opis książki:

Wielu ludzi pyta mnie, co tak naprawdę liczy się w życiu. No, w sumie to niewielu. Właściwie to nikt. I bardzo słusznie – bo nie wiem.
Nie chodzę na fitness, nie jem jarmużu, nie przesiaduję z ajfonem w popularnych kawiarniach popijając latte macchiato, ani nie biegam (Boże broń!). A mimo to żyję i mam się dobrze. Szokujące, wiem.
Ta książka pokaże wam, jak być szczęśliwym nie robiąc niczego, co się powinno.

Pani Bukowa – kobieta, której nieudolne próby ogarnięcia życia śledzi na facebooku już niemal pół miliona osób. Mówi otwarcie to, co myślą wszyscy. Lubi jedzenie i internety. I wino. I leżeć sobie. 


źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4807411/wielki-ogarniacz-zycia-czyli-jak-byc-szczesliwym-nie-robiac-niczego




***




Są takie książki, które nie możemy zaliczyć do żadnej z kategorii, ponieważ nie da się jednoznacznie ich określić. Czy jest to poradnik? A może tylko i wyłącznie książka rozrywkowa. Wiem jedno - przy ,,Wielkim Ogarniaczu Życia'' nie idzie się nie uśmiechnąć. To jedna z tych pozycji co mimo banalnej treści, przyciąga nas nie tylko luźnym stylem, ale też perspektywą rzeczywistości widzianej przez krzywe zwierciadło. 
Dobitnie nas uświadamia, że nie jesteśmy idealni, ale przede wszystkim, że idealni być nie musimy. Wieczór przy pizzy i winie potrafi być naprawdę ekscytujący, a wyrzuty sumienia związane z kolejnym dniem bez porannych ćwiczeń odchodzą gdzieś w niepamięć. Staranie się o to by iść z duchem czasu, wcinać na śniadanie kiełki i codziennie wieczorem uprawiać medytacje, w tej książce nie ma racji bytu. Autorka w bardzo śmieszny sposób rozprawia się z rzeczywistością. Po przeczytaniu rozdziału, ba, nawet w trakcie czytania nie mogłam powstrzymywać śmiechu. To taka ucieczka od takiego smutnego, szarego, dorosłego życia, które potrafi przytłoczyć. 



Pewnie niektórzy z Was Panią Bukową kojarzą z tych zabawnych memów na Facebooku, gdzie żartuje nie tylko z obsesji kobiet na punkcie swojej wagi, ale też pod niebiosa wychwala czekoladę, wino i prokrastynację. Tam jest wszystko o czym każdy z nas chciałby mówić, ale powiedzieć to głośno to jak wystawić się na publiczny lincz. I wielce prawdopodobne, że ta książka pokaże Wam jednak, iż warto mówić o tym głośno.
To nie jest poradnik, chociaż niektórzy mogą go tak traktować, zwłaszcza jeśli będą potrafili spojrzeć na niego z dystansem. Dla mnie to była przyjemna odskocznia w te ostatnie ciepłe dni. Prawda jest taka, że każdy z nas powinien czasem wyluzować, a dlaczego by nie zrobić tego czytając książkę o tym jak właśnie się wyluzować?

Czytaliście ksiażkę Pani Bukowej? A może wolicie jej memy? Piszcie w komentarzach.

Zaczytanego wieczora!

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,Zanim się pojawiłeś'' Jojo Moyes - Recenzja książki

Podsumowanie 2016 roku i plany na 2017

Kulturalna Mapa BOOK TAG wedłu Adaline