Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2016

Kącik rozmyślań #2 ~ Moja przygoda z czytaniem

Obraz
Ten post chciałabym poświęcić moim pewnym refleksjom z perspektywy czasu. Od kiedy zaczęłam interesować się książkami? Czy intensywne czytelnictwo zrodziło się od samego początku, a może kształtowało się latami? Postaram się dzisiaj Wam mniej więcej streścić jak to wszystko wyglądało i jak to wygląda obecnie :) Wszystko zaczęło się już w drugiej klasie szkoły podstawowej. Książki towarzyszyły mi od dziecka. Mój tata i wujkowie bardzo dużo czytali, a tą miłość wszczepiła im mama. Babcia z zawodu nauczycielka kompletowała przez wiele lat biblioteczkę, zazwyczaj w klasyki literatury i książki historyczne. Proza była w moim domu obecna wszędzie i pamiętam jak tata opowiadał mi o wieczorach jakie spędzał przy książkach, o nieprzespanych nocach. Był również stałym bywalcem naszej miejscowej biblioteki, a tak wynajdywał perełki, które do dziś pozostają jego ulubionymi pozycjami. Gdy miałam siedem lat, a było to na przełomie drugiej klasy szkoły podstawowej po raz pierwszy odwie

Tea Book Tag

Obraz
Cześć i czołem! Okres zimowy już minął, ale chęć na herbatę wciąż trwa. Szczególnie na taką z syropem malinowym albo z cytryną. Mmmm, aż się rozmarzyłam i nabrałam ochoty na kubek parującego napoju. Toteż dziś odpowiem na kilka pytań w Tea Book Tag :) Gotowi? 1. Czarna herbata czyli mój ulubiony klasyk Moja przygoda z książkami z gatunku klasyki rozpoczęła się dopiero w tym roku, więc za dużo tych pozycji jeszcze nie udało mi się poznać, ale takim moim ulubionym póki co jest Makbet  Williama Szekspira. Autor świetnie kreuje bohaterów, pokazuje ludzkie postawy wobec cierpienia i zła świata, jak również wewnętrzną zmianę człowieka z osoby dobrej i szlachetnej, w złą, okrutną i bezwzględną kreaturę. 2. Zielona herbata, czyli książka tak nudna, że przy jej czytaniu zasnęłam Jak coś mi nie podchodzi, to to bezwzględnie odkładam. Ale zdarzyło mi się ,,przyciąć komara'' podczas czytania szkolnych lektur. Szczególnie tych gimnazjalnych takich jak

Podsumowanie czytelnicze marca + MARCH HAUL

Obraz
,, Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata'' - To jest akurat szczera prawda. Ostatnio na nic nie mam chęci, szczególnie na czytanie. Przez tą szaloną zmianę pogody szaleją też humorki, ale w końcu trzeba trafić do świata żywych :) Dzisiaj mam dla Was podsumowanie marca i maleńki haul :) Spóźniony, ale zawsze :) W marcu udało mi się przeczytać 4 książki i powiem Wam szczerze, że były to bardzo dobre lektury i zdecydowanie poprawiły mi humor  : 1. Pułapka uczuć  Colleen Hoover 2. Zaginięcie Remigiusz Mróz 3,  Przewieszenie Remigiusz Mróz 4. Szeptem Becca Fitzpatrick Zaś jeśli chodzi o zakupy jakie poczyniłam w pierwszym miesiącu wiosny nie były obfite. W końcu moj portfel czasem przerwy też potrzebuje ;) A więc książkami, które zakupiłam były : 1. Drugi tom serii ,,Przegląd Końca Świata'', który udało mi się upolować w taniej księgarni w mojej miejscowości za 10 zł! 2. Do kompletu dorwałam trzeci tom za

Remigiusz Mróz ,,Zaginięcie'' ~ Recenzja książki

Obraz
Witajcie moi drodzy! Korzystając z pięknej pogody postanowiłam spędzić czas z książką na świeżym powietrzu. Zwłaszcza, że nie opłaca nam się przesiadywać w domu przed komputerem. Ostatnio zaopatrzylam sie w 3 cudowne plyty, ktore pokaze Wam w malym podsumowaniu marca, a dzis zapraszam na recenzje bardzo dobrej kontynuacji. Zarys powiesci : Trzyletnia dziewczynka znika bez śladu z domku letniskowego bogatych rodziców. Alarm przez całą noc był włączony, a okna i drzwi zamknięte. Śledczy nie odnajdują żadnych poszlak świadczących o porwaniu i podejrzewają, że dziecko nie żyje. Doświadczona prawniczka, Joanna Chyłka, i jej początkujący podopieczny, Kordian Oryński, podejmują się obrony małżeństwa, któremu prokuratura stawia zarzut zabójstwa. Proces ma charakter poszlakowy, mimo to wszystko zdaje się wskazywać na winę rodziców – wszak gdy wyeliminuje się to, co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, musi być prawdą… ( zaczerpniete ze strony www.czwartastrona.pl) *** Co