''Mów własnym głosem'' Regina Brett - Recenzja książki

Cześć i czołem!

Ostatnio coraz intensywniej zagłębiam się w tematykę rozwoju osobistego, a na mojej półce częściej pojawiają się książki poruszające tą kwestię. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki bardzo znanej autorki, której twórczość pokochał cały świat. A właściwie jej 50 lekcji...




,, Mów własnym głosem. 50 lekcji jak głosić swoją prawdę.''

Kategoria: Rozwój osobisty
Seria: --
Wydawnictwo : Insignis
           Data wydania: 17 października 2018
         Autor: Regina Brett
        Cena okładkowa: 36,99 złoty


Zarys fabuły:

 Odkryj swoją prawdę, wytrwale za nią podążaj i nie wahaj się nią dzielić – oto przesłanie nowej książki Reginy Brett. Mów własnym głosem to 50 porywających lekcji o tym, jaką siłę mają słowa – nie milczenie; o tym, że nawet jeśli trudno zmierzyć się z prawdą, to tylko w ten sposób staniemy się wolni. Jak ćwiczyć się w odwadze? Jak stawiać czoła codzienności wbrew naszym obawom i lękom? I wreszcie – jak przekazywać swoją historię, by była inspiracją i nadzieją?
Przeczytaj.

*
Ciesz się życiem, szczęściem, obfitością, zdrowiem i wolnością tak mocno, jak tylko potrafisz. To od ciebie zależy, jak bardzo otworzysz się na radość. Źródło wszelkiego dobra jest niewyczerpane, ale żeby z niego nabrać, musisz uwolnić się od swojej starej historii. I zacząć opowiadać nową.
REGINA BRETT 
  źródło: lubimyczytac.pl




***

Książki Reginy Brett są mi znane, ale dotychczas patrzyłam na nie z perspektywy osoby, która nie potrzebowała żadnych porad odnośnie wychodzenia z własnej strefy komfortu czy rozwoju osobistego. Niemniej jednak w pewnym momencie poczułam chęć sięgnięcia po jej najnowszą książkę i nie żałuję, bo wrażenia z czytania są naprawdę pozytywne. Autorka opiera ''Mów własnym głosem.'' na własnych doświadczeniach rodzinnych, zdrowotnych, ale też duchowych. W pięćdziesięciu lekcjach pokazuje czytelnikowi, że tak naprawdę pisanie jest nieodłącznym elementem życia każdego człowieka i przynosi ukojenie każdej zbłąkanej duszy. Musimy pisać, by czuć, że jesteśmy wolni, a tym bardziej musimy pisać, by wyrazić swoje zdanie. Proponuje założenie dziennika, wydzielenie sobie czasu na pisanie i zmuszanie się do pisania nawet jeśli uważamy, iż nie mamy ,,weny''. Te wszystkie rady zostały okraszone wspomnieniami oraz doświadczeniami z jej prywatnego życia, które nie były łatwe. Autorka przeszła swoim zdaniem ogromną przemianę, a dzięki pisaniu obudziła się na nowo. Dla mnie stała się inspiracją do tworzenia własnych tekstów, ale też pisania o swojej codzienności. Wracanie do zapisków sprzed kilku dni bądź miesięcy jest oczyszczające i w ten sposób obserwujemy zmiany jakie zachodzą w naszym życiu.

Regina Brett ma również niesamowitą lekkość pióra. Czytając jej książkę odniosłam wrażenie, że siedzę z nią w kawiarni i rozmawiamy razem o zupełnie prozaicznych sprawach życiowych, które mimo swojej ''normalności'' są niezwykle istotne. ''Mów własnym głosem'' jest też książką zwracającą uwagę na ważny problem natury społecznej jakim jest reakcja na wszechobecną przemoc. Kiedy pozwolisz agresorowi działać, on poczuje się bezkarny. Autorka namawia czytelnika do aktywnej postawy przeciwko złu, które rodzi się w każdym z nas.

Jestem mile zaskoczona lekturą i zachęcona do dalszego śledzenia twórczości Pani Brett. 

A Wy mieliście okazję czytać książki tej autorki? Dzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.

Miłego, zaczytanego tygodnia i dużo uśmiechu!

Wasza Adaline   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,Zanim się pojawiłeś'' Jojo Moyes - Recenzja książki

Podsumowanie 2016 roku i plany na 2017

Kulturalna Mapa BOOK TAG wedłu Adaline