FILMOTEKA- ,,Jestem mordercą'' - Recenzja filmowa
Są takie filmy po których człowiek wychodzi z kina i momentalnie zapomina o całej historii. Bo dla niego wszystko zamyka się w czterech ścianach z dużym ekranem na przodzie. Ale są takie produkcje, o których nie da się zapomnieć. Które wżerają się w ludzką psychikę, tworząc paskudne obrazy, wbrew samemu sobie zmuszają nas do myślenia i zastanowienia się nad wieloma kwestiami oraz przede wszystkim- przerażają dogłębnie kiedy zdajemy sobie sprawę, że to co widzieliśmy na ekranie miało swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Film Macieja Pieprzycy to historia najsłynniejszego zabójcy za czasów PRL-u. Młody milicjant, Janusz Jasiński , 21 września 1972 roku otrzymuje zlecenie- ma dowodzić grupie w celu złapania seryjnego mordercy zwanego wampirem, który brutalnie morduje kobiety. W tym miejscu zaczyna się szalona pogoń za człowiekiem odpowiedzialnym za te przestępstwa, a sprawa nabiera tempa kiedy zostaje zamordowana siostrzenica I Sekretarza. Anonimowe listy, zeznan