Podsumowanie czytelnicze marca + MARCH HAUL
,, Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata'' - To jest akurat szczera prawda. Ostatnio na nic nie mam chęci, szczególnie na czytanie. Przez tą szaloną zmianę pogody szaleją też humorki, ale w końcu trzeba trafić do świata żywych :) Dzisiaj mam dla Was podsumowanie marca i maleńki haul :) Spóźniony, ale zawsze :)
W marcu udało mi się przeczytać 4 książki i powiem Wam szczerze, że były to bardzo dobre lektury i zdecydowanie poprawiły mi humor :
1. Pułapka uczuć Colleen Hoover
2. Zaginięcie Remigiusz Mróz
3, Przewieszenie Remigiusz Mróz
4. Szeptem Becca Fitzpatrick
Zaś jeśli chodzi o zakupy jakie poczyniłam w pierwszym miesiącu wiosny nie były obfite. W końcu moj portfel czasem przerwy też potrzebuje ;) A więc książkami, które zakupiłam były :
1. Drugi tom serii ,,Przegląd Końca Świata'', który udało mi się upolować w taniej księgarni w mojej miejscowości za 10 zł!
2. Do kompletu dorwałam trzeci tom za tą samą cenę. Teraz pozostaje mi tylko uzupełnić serię o pierwszy tom :)
3. I trzecia ostatnia książka to ,,Rewizja'' Remigiusza Mroza. Konsekwentnie trzymam się swojego postanowienia i czytam każdą książkę jaką wydaje nasz mroźny autor :) Jestem zafascynowana kolejnymi przygodami Chyłki i Oryńskiego zwłaszcza, że drugi tom ich przygód zakończył się dość niespodziewanie
To wszystko :) Mam nadzieję, że Wasze wyniki były jeszcze lepsze, a książki jakie udało Wam się przeczytać były samymi cudownościami. Życzę Wam miłego dnia i dużo uśmiechu!
Wasza Adaline
O, uwielbiam promocje i książki za dychę <3
OdpowiedzUsuńOj ja również <3 Choć mój portfel już kona to i tak nie potrafię się oprzeć gdy tylko w zasięgu wzroku dorwę jakąś perełkę :)
UsuńPozdrawiam!
Sama przeczytałam w marcu 11 książek. I jestem z siebie dumna. Kwiecień będzie u mnie troszkę gorszy, bo jutro egzaminy i raczej nie dużo czytałam. Trzymam za ciebie kciuki w kwietniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Książki za dychę, cóż za oszczędność! :) Mroza nie czytałam i chyba muszę nadrobić. Masz ode mnie kciuka w górę za "Pułapkę uczuć" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na najnowszą recenzję,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Uwielbiam Przegląd Końca Świata, według mnie ta trylogia jest bardzo niedoceniana, dlatego moje serce się raduje, gdy widzę, że kolejna osoba ma szansę poznać twórczość Miry Grant! :) Ja w marcu przeczytałam sześć książek, co zważywszy na przygotowania do matury jest niezłym wynikiem. W kwietniu pewnie będzie gorzej, ale nadrobię na najdłuższych wakacjach życia ;)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Ja u siebie niestety też zauważyłam spore wahania nastroju, ale miejmy nadzieję, że z upływem wiosny (i zbliżającym latem) wszystko wróci do normy, a my (nie będę ukrywać- przypadłość melancholijna tyczy się głównie kobiet) rozkwitniemy na dobre! :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że "Szeptem" czytałam w gimnazjum chyba, nie pamiętam szczególnie treści, ale, uwaga- pamiętam, że było wtedy upalne lato, a ja uradowana poszłam do księgarni, kupiłam książkę i przeczytałam ją w tym samym dniu, ba, nawet pamiętam dokładnie okoliczności jakie mi towarzyszyły przed kupnem jak i po! :) I jedyne uczucie, które przetrwało do książki to takie, że na pewno mi się podobała. Mam nadzieję, że Tobie również? :) Pozdrawiam!
www.zksiazkadolozka.blogspot.com