Waris Dirie ,,Kwiat pustyni'' - Recenzja książki
Hej książkoholicy! Do niedawna tak naprawdę nie zdawałam sobie sprawy jakie szczęście mnie spotkało, że mieszkam w Polsce. W kraju bezpiecznym gdzie kobiety mają swoje prawa, mogą się bronić gdy spotyka je krzywda. Somalia, czyli kraj Trzeciego Świata gdzie ludzie tak naprawdę utrzymują się z hodowli wielbłądów, rzadziej z upraw, a dzieci są zapewnieniem dla rodziców godnej starości. To właśnie w tym kraju naszą bohaterkę spotkała krzywda jaką jest obrzezanie... Zarys fabuły : Waris urodziła się w Somalii, w plemieniu pustynnych wędrowców, wychowała się pośród kóz, bydła i wielbłądów. W wieku 13 lat dziewczęta z tego plemienia są poddawane rytuałowi obrzezania i wydawane za mąż. Jednak bohaterka książki została poddana obrzezaniu w wieku około 5 lat, a miała być wydana za mąż dopiero w wieku 13 lat Te dwa wydarzenia zaważyły na całym przyszłym życiu Waris. *** Podczas czytania jedno pytanie nasuwało mi się na myśl - To naprawdę kiedyś się zdarzyło